fot: PAP/Maciej Kulczyński
Nawałnice pustoszą kolejne rejony Polski
Ponad sto mieszkań i budynków mogło zostać zalanych w gminie Głuchołazy po gwałtownych nawałnicach, które miały miejsce w środę wieczorem - szacują władze miasta. Z brzegów wystąpił potok Starynka. Szacowanie strat ruszyło od rana. Najtrudniejsza sytuacja była około godz. 21-22 w nocy ze środy na czwartek. Woda wdarła się wtedy do centrum miasta. W pobliżu potoku Starynka, który wystąpił z brzegów, najwyższa fala miała nawet 1,5 do 2 metrów wysokości, a bliżej centrum miasta - kilkanaście do kilkudziesięciu centymetrów.Jedna z podmytych dróg w mieście zapadła się, a wraz z nią jadący do akcji wóz strażacki. Nikomu nic się nie stało.