fot: GDDKiA
Tędy na Euro nie uda się przejechać
W czasie euro kibice nie będą mogli przejechać autostradami od zachodniej granicy do Warszawy i dalej na Ukrainę, czy też z północy kraju do granicy z Czechami. Wiadomo już, że do czerwca 2012 r., a więc do mistrzostw, nie uda się ukończyć autostrady A1 na odcinku od Kowal do Czerniewic oraz autostrady A4 na odcinkach Tarnów - Korczowa i Bochnia - Wierzchosławice. Bardzo wątpliwe, czy wręcz nierealne jest też ukończenie odcinka A1 Kowal - Stryków, Świerklany - Gorzyczki oraz A4 z Wierzchosławic do Krzyża.
Beznadziejna sytuacja panuje na odcinku A2 Stryków-Konotopa. Wykonawcy zapewniają, że droga będzie przejezdna w maju, a pełni gotowa dopiero po wakacjach. Jednak eksperci wskazują, że zostanie to osiągnięte tylko przy bardzo sprzyjających warunkach. Z najnowszych informacji GDDKiA wynika, że zaawansowanie prac na najbardziej zapóźnionym odcinku wynosi niewiele ponad 40 procent.
Tak, PiS mi za to jątrzenie płaci. Dolarami.
Posłuchaj tych ludzi, którzy zostali bezczelnie oszukani. Zobaczysz, że to są tez wynajęci przez PiS wichrzyciele.
Re: Raport o przygotowaniach do Euro 2012
Re: Raport o przygotowaniach do Euro 2012
Zdjęcia Wrocławia są sprzed pół roku, ale żenada!!!!
Re: Raport o przygotowaniach do Euro 2012
Re: Raport o przygotowaniach do Euro 2012