Co z polską gospodarką?
Bankructwo Ukrainy negatywnie wpłynie na polski eksport, a co za tym idzie, niższą dynamikę naszego PKB. Od stycznia do września 2013 roku eksport wyniósł 3,2 miliarda euro, co stanowiło około trzech procent sumy sprzedaży zagranicznej. Podobny wynik w 2014 roku obecnie stoi pod znakiem zapytania. A szkoda, bo w ostatnich latach na Ukrainie sprzedawaliśmy coraz więcej - z danych resortu gospodarki wynika, że tylko w ostatnim roku wzrost eksportu wyniósł 9,1 procent. Tymczasem to właśnie rosnąca sprzedaż zagraniczna uchroniła polską gospodarkę w 2013 roku przed recesją. Udział eksportu w krajowym PKB wyniósł około 50 procent.
Trzeba jednak dodać, że zależności handlowe naszych krajów - mimo że rosną, to wciąż są raczej niewielkie. Na przykład import na Ukrainę wyniósł w pierwszych trzech kwartałach 2013 roku około 1,2 miliarda euro, czyli niewiele ponad procent sumy naszych zakupów. Podobnie jest z inwestycjami - zgodnie z danymi Państwowej Służby Statystyki Ukrainy, polskie przedsiębiorstwa zainwestowały na terenie Ukrainy zaledwie około 700 milionów euro. - Poszczególne firmy lub branże - zwłaszcza spożywcza, mogą mieć problemy, ale bankructwo Ukrainy nie zachwieje koniunkturą w Polsce - tłumaczy dla Money.pl Urszula Kryńska, ekonomistka Banku Millennium.
Negatywny wpływ będzie miało zachowanie światowych inwestorów. W ocenie Urszuli Kryńskiej, ci po bankructwie Ukrainy będą mniej przychylnie patrzeć na rynki naszego regionu. - Głównie chodzi o koszty długu publicznego Polski. Zagraniczne instytucje mniej chętnie będą kupować krajowe obligacje, przez co będziemy musieli pożyczać pieniądze na wyższy procent. Koszty obsługi wzrosną, więc rząd będzie miał mniej środków na przykład na inwestycje - twierdzi Urszula Kryńska.
autorzy: Maciej Rynkiewicz, Paweł Zawadzki
Re: Siedem skutków bankructwa Ukrainy
Re: Siedem skutków bankructwa Ukrainy
Re: Siedem skutków bankructwa Ukrainy
Janukowycz pomoc dostał i te pieniądze zostały przejedzone
przelane na prywatne konta, nikt nie je pieniędzy