Siergiej Kogogin awansuje na najpotężniejszego człowieka w rosyjskim przemyśle motoryzacyjnym. Z producenta samochodów osobowych AwtoWAZ oraz producenta ciężarówek Kamaz Kogogin ma utworzyć nową państwową spółkę.
Podczas moskiewskich targów motoryzacyjnych _ Interawto _ stają już obok siebie: duże, ozdobione żółtą kokardą, wywrotki Kamaza oraz małe, najnowsze modele Łady. Nie zagraża im tu zagraniczna konkurencja - podczas targów wystawiają się wyłącznie rosyjskie marki.
Na targach obecny jest także szef Kamaza Siergiej Kogogin. Na Kogogina czeka teraz trudne zadanie - konsolidacja rosyjskiej branży motoryzacyjnej. 51-letni prezes Kamaza ma kierować holdingiem Rusawto, spółką utworzoną z udziałów, jakie państwowy koncern Ros-technologie posiada w Ładzie, Kamazie oraz w Awtodiesel.
Kogogin, z wykształcenia radiofizyk, miał możliwość objęcia funkcji szefa producenta samochodów osobowych AwtoWAZ już w roku 2006. Wówczas odrzucił ofertę tłumacząc, że może się tego podjąć, ale pod warunkiem, że nadal będzie kierował Kamazem. Teraz będzie mógł udowodnić, ze potrafi zrobić szpagat.
Nie wiadomo jeszcze, jakie korzyści przyniesie nowy holding. Ros-technologie, państwowy gigant, posiada 25 procent udziałów w AwtoWAZ, 38 procent w Kamazie i 30 procent w Awtodiesel. Udziały w AwtoWAZ posiada także Oleg Deripaska, ewentualny partner Magny i Opla. Ostatnie słowo może mieć także Renault - Francuzi posiadają 25 procent udziałów w AwtoWAZ, i jak dotychczas są rozczarowani swoim zaangażowaniem w Ładę.
Kogogin, urodzony w Republice Tatarstanu, może pochwalić się dobrymi wynikami swojej pracy w Kamazie. Kiedy w 2003 roku zrezygnował z funkcji tatarskiego ministra ds. przemysłu obejmując posadę w Kamazie, nie był prawie w stanie wypłacać pracownikom wynagrodzenia za pracę.
ZOBACZ TAKŻE:
Kogogin zdał sobie szybko sprawę, że bez technologicznego wsparcia zagranicy nie będzie w stanie wiele zrobić. Nawiązał więc współpracę z producentem przekładni ZF Friedrichshafen, producentem układów hamulcowych Knorr-Bremsa, a w ubiegłym roku zdołał zachęcić do inwestycji Daimlera, który ma w Kamazie 10 procent udziałów. Obecnie Kamaz może pochwalić się najlepszymi wynikami wśród borykających się z problemami rosyjskich producentów samochodów.
Według danych Kamaza, koncern zdobył 53 procent udziałów w rosyjskim rynku samochodów ciężarowych. Chociaż przed kryzysem Rosjanie sprzedali na swoim rynku 53 tys. samochodów ciężarowych osiągając obrót wysokości 2,7 mld euro, Kamaz wymaga natychmiastowej restrukturyzacji.
Obejmując funkcję szefa nowego państwowego holdingu samochodowego Kogogin będzie zmuszony do sięgania po wszystkie niezbędne pełnomocnictwa, które umożliwią mu działanie. Pomóc w tym mogą dobre powiązania polityczne. Kogogin utrzymuje bliskie kontakty z wpływowym tatarskim prezydentem Mintimerem Schamijewem oraz z szefem rosyjskiego rządu Władimirem Putinem, którego wspierał podczas walki o prezydenturę w 2003 roku.
Tymczasem w moskiewskich kręgach przemysłowych można usłyszeć, że w Moskwie panuje już zgoda co do tego, że bez technologicznego partnerstwa z zagranicznymi producentami samochodów nie uda się nadrobić zaległości wobec konkurencji. Od dawna dyskutowane są także alternatywy, co będzie dalej, jeżeli Rosjanom nie powiedzie się inwestycja w Opla.