Przeżywający poważne kłopoty Chrysler ma zamiar zmniejszyć sieć swoich dealerów oraz zaprzestać produkcji części konkurujących ze sobą modeli samochodów.
W ten sposób obecny gigant chce stać się mniejszą, przynoszącą zyski firmą. Ponadto wszystkie trzy posiadane przez Chryslera marki pojazdów - Chrysler, Jeep i Dodge - mają być sprzedawane przez wszystkich dealerów. Obecnie spora część z nich rozprowadza jedną lub dwie z nich.
Na razie nawet sam Chrysler nie wie, które modele samochodów zachowa. Radykalne cięcia są jednak konieczne. Przedsiębiorstwo jest w stanie produkować 4 miliony samochodów rocznie i może je rozprowadzić za pomocą swojej sieci dealerów.
Problem jednak w tym, że sprzedaje jedynie 1,5 miliona pojazdów, olbrzymia część infrastruktury firmy pozostaje więc niewykorzystana.
Obecnie koncern ma w swojej ofercie ponad 30 modeli samochodów rozprowadzanych przez sieć 3600 dealerów. Przedstawiciele firmy uważają, że jeśli wyeliminują konkurujące ze sobą modele, przedsiębiorstwo będzie miało środki na rozwijanie nowych pojazdów.
Na całą operację przewidziano trzy do pięciu lat. W ciągu 4-6 lat Chrysler przedstawi natomiast nowe portfolio swoich pojazdów.