Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Minister infrastruktury ostro o byłym szefie PKP: to jak ucieczka przed problemami

0
Podziel się:

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk krytykuje odejście z zarządu PKP SA Jakuba Karnowskiego i Piotra Ciżkowicza. W komentarzu dla money.pl ocenia, że ich rezygnacja może być odbierana jak ucieczka przed problemami.

Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury. (STEFAN MASZEWSKI/REPORTER)

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk krytykuje odejście z władz PKP SA prezesa Jakuba Karnowskiego i członka zarządu Piotra Ciżkowicza. - Ich rezygnacja może być odbierana jak ucieczka przed ważnymi dla kolei problemami - ocenia w komentarzu dla money.pl

Karnowski i Ciżkowicz ustąpili ze stanowisk 30 listopada br. W opinii wielu ekspertów w ten sposób tylko uprzedzili decyzję ministra. Andrzej Adamczyk nigdy się bowiem nie krył z niechęcią do zatrudnionych jeszcze za czasów Sławomira Nowaka menedżerów. Ostatnio krytykował prywatyzację PKP Energetyki przeprowadzoną właśnie za kadencji Karnowskiego.

Dlatego na kolei powszechne było przekonanie, że Karnowski prędzej czy później będzie musiał odejść ze stanowiska.

Minister infrastruktury ma do prezesa szereg zastrzeżeń. Zwraca np. uwagę na to, że Karnowski odszedł dwa tygodnie przed wprowadzeniem nowego rocznego rozkładu jazdy, które na kolei jest zawsze skomplikowanym przedsięwzięciem.

- Grudzień to okres szczególny dla kolei: to nie tylko czas wprowadzenia nowego rozkładu jazdy, ale przede wszystkim zakończenia unijnej perspektywy 2007-2013. Rezygnacja członków zarządu w tym trudnym okresie może być odbierana jak ucieczka przed ważnymi dla kolei problemami - ocenił minister Adamczyk w komentarzu dla money.pl.

Według ministerstwa infrastruktury członkowie zarządu PKP SA powinni poddać się ocenie Walnego Zgromadzenia Spółki, na podstawie której winna zapaść decyzja o ewentualnych zmianach kadrowych. "Nie jest dobrą praktyką rezygnacja ze stanowiska bez przekazania obowiązków swoim następcom" - przekazał resort. Walnym Zgromadzeniem Spółki jest minister infrastruktury, więc to właśnie on oceniałby dokonania Karnowskiego.

Resort infrastruktury zapewnia, że nowy zarząd PKP SA zostanie wyłoniony "w najbliższym możliwym czasie". Nie wiadomo na razie, kto miałby stanąć na czele kolejowej grupy. Na giełdzie nazwisk pojawiają się Bogusław Kowalski, czyli wiceminister transportu w poprzednim rządzie PiS oraz byli prezesi PKP Intercity: Czesław Warsewicz i Krzysztof Celiński.

Na razie minister wymienił skład rady nadzorczej PKP SA. Odwołani zostali: Juliusz Engelhardt (w rządzie PO-PSL był wiceministrem odpowiedzialnym za kolej), Cezary Szeliga, Piotr Stolarczyk, Magdalena Safjan i Radosław Leszek Kwaśnicki. Do rady trafili natomiast: Mirosław Chaberek - były wiceminister transportu w rządzie PiS-Samoobrona-LPR, Mirosław Pawełczyk i Dariusz Wędzki. Pozostali członkowie rady nadzorczej to Jacek Barylski oraz Jan Lalik.

Zobacz także: Zobacz też: Karnowski o efekcie Pendolino
business news
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)