Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Podcięte skrzydła Ryanaira

0
Podziel się:

Przewoźnik spodziewa się w tym roku rekordowej straty. Ceny akcji spadają.

Podcięte skrzydła Ryanaira
(PAP/ DPA)

Po rekordowym roku 2007 wysoka cena ropy i słabnąca koniunktura sprawiły, że tanie linie lotnicze znalazły się na minusie.

Po załamaniu zysków w minionym kwartale irlandzki Ryanair, największe tanie linie lotnicze w Europie, spodziewa się w tym roku strat wysokości 60 mln euro. Po wczorajszym komunikacie koncernu akcje Ryanair, których marża zysku w minionych latach zaliczana była zawsze do najwyższych w branży, załamały się tracąc do 23 procent.

Dopiero w ubiegły piątek złymi wynikami finansowymi szokował brytyjski Easyjet, drugi co do wielkości tani przewoźnik. Swoje prognozy zysków skorygowały również niemieckie tanie linie lotnicze Air Berlin.

Wysoka cena ropy dotyka tanich przewoźników w większym stopniu niż duże linie lotnicze. W przypadku niewielkich struktur tanich linii największą częścią ich kosztów jest cena paliwa - nawet do 40 procent. W przypadku Air France i Lufthansy koszty paliwa to tylko 20 do 25 procent.

ZOBACZ TAKŻE:

Ponadto tani przewoźnicy nie ubezpieczają się zazwyczaj od wysokich cen paliwa. W bieżącym roku Ryanair ubezpieczył się tylko do dziesięciu procent, natomiast Lufthansa prawie kompletnie.

Mimo grożących strat szef Ryanair, Michael O'Leary, obstaje przy swojej strategii. Firma zgromadziła w gotówce ponad 2,2 mld euro. Dlatego też koncern nie planuje podwyżek cen, lecz zamierza odbierać klientów konkurencji agresywnymi obniżkami.

To, że z powodu wysokich cen cierpią nie tylko tani przewoźnicy, pokazał wczoraj przykład Singapore Airlines. Pod względem kapitalizacji rynkowej, drugie co do wielkości linie lotnicze na świecie ogłosiły wczoraj załamanie zysków w pierwszym kwartale o 15 procent do 358,6 mln dolarów singapurskich (167,1 mln euro). Jednocześnie, w porównaniu do roku ubiegłego, obrót wzrósł o 14 procent do 4,13 mld dolarów singapurskich.

business news
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)