Bank Pocztowy spodziewa się, że jego zysk netto za 2013 rok okaże się niższy w ujęciu rok do roku. Wolniejsze tempo rozwoju banku wynika m.in. z braku dokapitalizowania go przez akcjonariuszy - poinformowali przedstawiciele Banku Pocztowego.
_ - W skali całego roku może okazać się, że powtórzenie wyniku netto na poziomie ubiegłorocznym okaże się bardzo trudne. Zakładaliśmy, że wynik tegoroczny może być nieco słabszy i wydaje się, że tak właśnie będzie _ - powiedział Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego (na zdjęciu).
_ - Wolniejszy od oczekiwanego rozwój banku wynika głównie z braku dokapitalizowania ze strony akcjonariuszy. Z poziomu zarządu uważamy, że optymalną decyzją naszych akcjonariuszy byłoby dokapitalizowanie pro rata. Poczta Polska obiecała nam środki w wysokości 90 mln zł, co przy proporcjonalnym wkładzie PKO BP, tj. ok. 30 mln zł, pozwoliłoby nam wrócić do tempa rozwoju z lat ubiegłych _ - dodał.
Zysk netto Banku Pocztowego w 2012 roku wyniósł 45,4 mln zł. Po trzech kwartałach 2013 roku zysk netto Banku Pocztowego spadł o 21 proc. rdr, do 21,7 mln zł. ROE netto wyniósł 7,6 proc., a wskaźnik koszty do dochodów 73,4 proc. Współczynnik wypłacalności wyniósł 13,2 proc., a wskaźnik Tier 1 sięgnął 9,7 proc.
_ - Myślę, że wskaźnik C/I na poziomie nieznacznie niższym niż 70 proc. jest dla nas jak najbardziej realny do osiągnięcia. Trzeba jednak pamiętać, że z uwagi na specyfikę naszego banku nigdy nie osiągniemy takich poziomów jak banki komercyjne _ - powiedział prezes Bogus.
Suma bilansowa Banku Pocztowego pod koniec września 2013 roku wynosiła 6,5 mld zł (wzrost o 2 proc. rdr), portfel kredytowy wzrósł o 9,1 proc., do 5 mld zł, a depozyty spadły do 5,4 mld zł z 5,56 mld zł w analogicznym okresie 2012 roku.
Bank w pierwszych trzech kwartałach 2013 roku sprzedał kredyty konsumpcyjne za 591 mln zł (wzrost 24,5 proc. rdr), kredyty hipoteczne za 234 mln zł (spadek 69,6 proc. rdr) i kredyty instytucjonalne za 145 mln zł (spadek 46,5 proc.).
_ - Ogólny wolumen kredytów jest niższy, ale wynika to głównie z ograniczeń regulatora. Z pewnością nie oddaje to naszego realnego potencjału _ - powiedział prezes Bogus.
Wiceprezes Szymon Midera dodał, że do końca roku Bank Pocztowy może sprzedać jeszcze ok. 300 mln zł kredytów konsumpcyjnych.
_ - Wrzesień był pierwszym miesiącem, kiedy miesięczna sprzedaż kredytów konsumpcyjnych wyniosła ok. 100 mln zł. W październiku i listopadzie powinno być podobnie, w grudniu zaś spodziewam się sprzedaży na poziomie 90 mln zł. Tak więc do końca roku powinniśmy sprzedać jeszcze 300 mln zł kredytów konsumpcyjnych _ - powiedział.
_ - Z kolei całoroczna sprzedaż kredytów hipotecznych powinna oscylować w granicach 330-340 mln zł _ - dodał. Poziom NPL po trzech kwartałach 2013 roku wynosi 5,6 proc., a wskaźnik kosztów ryzyka około 90 pb.
Czytaj więcej w Money.pl