Producent drukarek 3D zakończył emisję obligacji. Łącznie Zortrax pozyskał z niej 6 mln złotych, czyli o 40 procent mniej niż planowano. Prezes spółki Rafał Tomasiak (na zdjęciu) przekonuje jednak, że wynik nie jest porażką i pozwoli zrealizować plany rozwojowe firmy.
W zakończonej 7 kwietnia ofercie nabywcami obligacji stało się 200 inwestorów. Łączna wartość sprzedanych obligacji to 6 mln złotych. Papiery wartościowe zostały przydzielone 9 kwietnia.
Jak podała firma w memorandum informacyjnym pod koniec marca, każdy inwestor, który nabył obligacje będzie ma możliwość nabycia akcji spółki w ramach dedykowanej emisji w momencie jej przekształcenia w spółkę akcyjną. To jak widać nie przekonało potencjalnych inwestorów.
- _ Planowaliśmy pozyskanie pomiędzy 6 a 10 milionów złotych i pozyskując ponad 6 milionów złotych zrealizowaliśmy nasz cel. Realizujemy wszystkie zaplanowane inwestycje rozwojowe również dzięki rosnącej z miesiąca na miesiąc sprzedaży - zarówno drukarki M200, jak i filamentów (nasz autorski materiał Z-ABS do druku 3D) - _tak podsumowuje emisję w dla Money.pl Rafał Tomasiak, prezes Zortrax.
Wcześniej spółka informowała, że środki emisji zostaną przeznaczone na współfinansowanie produkcji pod otrzymane zamówienia oraz zakończenie prac badawczo-rozwojowych nad kolejnymi innowacyjnymi urządzeniami gotowymi do wprowadzenia na rynek światowy w 2014 roku.
Prezes dodaje, że bieżąca sprzedaż jest na wyższym niż zakładano. Większe przychody nie tylko pokryją koszty bieżącej działalności, ale wspomogą prace rozwojowe nad nowymi modelami drukarek 3D.
Zortrax ma do zrealizowania duży kontrakt z koncernem Dell na dostawę 5 tysięcy drukarek 3D. Jeszcze w trakcie emisji Rafał Tomasiak zapewniał, że ewentualne niepowodzenie emisji obligacji nie zagrozi realizacji tego ogromnego kontraktu. - _ Kontrakt z Dellem jest realizowany z bieżących przepływów _ - zapewnił prezes Tomasiak.
Czytaj więcej w Money.pl