_ _ Narodowy Bank Ukrainy wydłużył zakaz przeprowadzania szeregu rodzajów transakcji wymiany walut o trzy miesiące. ** _To oznacza utrudnienia ** dla inwestycji niektórych firm. ** **_ - _Zakaz będzie ograniczał możliwości Serinusa w przekazywaniu kapitału na potrzeby różnych projektów spółki w Tunezji i Rumunii. Spółka przeprowadza analizę szeregu alternatywnych sposobów finansowania, aby zapewnić niezakłócony przebieg realizacji obecnego programu nakładów inwestycyjnych _ - poinformował Serinus w komunikacie.
_ - Powyższe nowe wydarzenia są brane przez spółkę pod uwagę przy ustalaniu budżetu nakładów inwestycyjnych na rok 2015 _ - napisano w raporcie. Jakub Korczak, wiceprezes spółki, wyjaśnił, że na projekty tunezyjskie spółka ma finansowanie z EBOR-u. - _ Poza tym trwa tam produkcja, więc częściowo Tunezja finansuje się sama _ - powiedział.
_ - Mamy środki na Ukrainie, ale nie możemy ich uruchomić. W przypadku Rumunii pracujemy więc dalej nad opcjami finansowania. Nie ma zagrożenia, że będziemy ograniczać projekty. Nie stoimy przed problemem, czy je finansować, tylko jak _ - dodał.
Ukraiński rząd wydał w listopadzie rozporządzenie wprowadzające dla dziewięćdziesięciu największych odbiorców gazu na Ukrainie obowiązek nabywania gazu od państwowego Naftogazu w okresie od 1 grudnia 2014 r. do końca lutego 2015 r.
KUB-Gas, spółka zależna Serinusa (Serinus posiada 70 proc. jej udziałów), prowadzi sprzedaż swojej produkcji przez lokalnych dystrybutorów. Lista przedsiębiorstw z listopadowego rozporządzenia nie obejmowała firm, do których trafiał gaz z Kub-Gasu.
Obecnie lista Naftogazu została rozszerzona i obejmuje 152 podmioty. Wśród nich znajdują się firmy kupujące surowiec wydobywany przez ukraińską spółkę Serinusa._ - Dystrybutorzy obecnie szacują, że to przekłada się na 20 proc. sprzedaży KUB-Gasu. Kierownictwo sądzi, że będzie w stanie kontynuować sprzedaż całej ilości wydobywanego gazu, ale nie ma pewności czy pozostali prywatni producenci będą mogli znaleźć nowych klientów, którzy zastąpią tych utraconych w wyniku rozporządzenia na rzecz Naftogazu _ - napisano w komunikacie.
_ - Może to prowadzić do zaostrzenia konkurencji o pozostałych wypłacalnych klientów, jednak biorąc pod uwagę ostatnie podwyżki stawek opłat koncesyjnych z 28 proc. do 55 proc. i w ich następstwie zmniejszanie się marż, to można przypuszczać, że nie wszyscy prywatni producenci będą w stanie konkurować ceną _ - dodano.
Korczak poinformował, że w grudniu nastąpił wzrost cen gazu ogłoszony przez Naftogaz. Konkurencja cenowa, którą może wywołać poszerzenie listy Naftogazu, nie musi być więc bardzo dotkliwa dla Serinusa._ - W sytuacji, gdy 80 proc. surowca będzie sprzedawane po wyższych cenach, zejście z marżą na 20 procentach nie musi być tak odczuwalne _ - powiedział wiceprezes spółki.