Nestle obetnie zatrudnienie w 21 afrykańskich krajach. Powodem jest słabszy niż przewidywano przyrost klasy średniej - podaje Financial Times. Firma zainwestowała miliard dolarów na rozwój w tym regionie w ciągu ostatniej dekady. Wybudowała tam kilka fabryk licząc na podwojenie biznesu co trzy lata.
- Myśleliśmy, że to będzie następna Azja, ale zdaliśmy sobie sprawę, że klasa średnia w tym regionie jest bardzo mała i nie rośnie - mówi Cornel Krummenacher, szef Nestle w Afryce równikowej.
Obroty firmy w regionie są znacznie mniejsze niż oczekiwano w 2008 r., kiedy firma planowała ekspansję na tamtym rynku. Firma zainwestowała 1 mld USD na rozwój w krajach afrykańskich w ciągu ostatniej dekady. Wybudowała tam kilka fabryk licząc na podwojenie biznesu co trzy lata.
To się jednak nie stało. W tym roku firma zamknęła biura w Rwandzie i Ugandzie. Teraz zmniejsza linię produkcyjną i planuje zamknąć część swoich magazynów.
Afrykański oddział firmy ledwo wiąże koniec z końcem, mówi Krummenacher. - Mamy nadzieję, że te cięcia pomogą nam wyjść na zero w przyszłym roku - mówi.
Doświadczenia Nestle kontrastują z sytuacją innych rywali w regionie. Takie firmy jak Walmart czy Carrefour rozwijają się tam prężnie.
Nestle miało zbyt ambitne cele, mówi doradca inwestycyjny z Nairobi Aly-Khan Satchu, dodając, że firma nie trafiła ze swoimi produktami w afrykański rynek. Satchu także zauważa, że przyrost klasy średniej okazał się wolniejszy niż niektóre firmy przewidywały.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ferrero inwestuje 100 mln euro w Chinach Firma otworzy tu swoją pierwszą fabrykę do jesieni 2015 r. | |
Był Carrefour, teraz Auchan. Kerdos ma umowę Prezes Kamil Kliniewski komentuje przebieg negocjacji. | |
Świetne wyniki Nestle. Nie tylko w Polsce Wartość sprzedaży wyniosła 20,9 mld franków szwajcarskich. | |
Wyniki Nestle. Rozwijają ofertę dla... zwierząt Wzrost zysków rok do roku spółka zawdzięcza m.in. sprzedaży części udziałów w LOréal. |