Dziś 411 pracowników Telewizji Polskiej trafi do firmy Leasing Team. W spółce pozostanie jedynie 315 osób, z których część będzie tzw. koordynatorami. Umowa zawarta pomiędzy stronami gwarantuje przejmowanym pracownikom przez rok niezmienione warunki zatrudnienia i wynagradzania. Pozwoli to zaoszczędzić TVP około 21,6 mln złotych.
_ - W sumie w TVP na stanowiskach dziennikarskich po wdrożeniu projektu pozostanie 315 pracowników _ - poinformował rzecznik Telewizji Polskiej Jacek Rakowiecki.
Zgodnie z jego informacjami pracownicy, którzy przejdą we wtorek do firmy zewnętrznej, będą realizować zadania wyznaczone im przez Leasing Team na rzecz Telewizji Polskiej. Będą one wykonywane albo w siedzibie TVP S.A., albo w miejscach w których produkowane są dane audycje.
Wśród 411 pracowników znalazło się też 116 montażystów oraz kilkunastu grafików i kilkunastu charakteryzatorów.
Leasing Team otrzyma również wykaz 1141 współpracowników TVP, z którymi będzie mogła zawrzeć umowy dotyczące świadczenia usług na rzecz Telewizji Polskiej, w zależności od jej potrzeb i planów produkcyjnych.
Zgodnie z zapowiedziami TVP, część dziennikarzy pozostanie w spółce jako tzw. koordynatorzy, którzy będa nadzorowali pracę zespołów Leasing Team - _ W jednostkach, których dotyczy outsourcing, pozostanie 160 pracowników pełniących funkcje koordynacyjno-programowe lub koordynacyjno-realizacyjne _ - podkreślił Rakowiecki.
Umowa zawarta pomiędzy TVP a Leasing Team gwarantuje przejmowanym pracownikom przez rok niezmienione warunki zatrudnienia i wynagradzania, co oznacza, że zatrudnieni w TVP np. na umowę na czas nieokreślony, będą zatrudnieni na czas nieokreślony w firmie Leasing Team. Po roku firma Leasing Team będzie uprawniona do samodzielnego regulowania warunków pracy i wynagradzania.
Działania polegające na zlecaniu części zadań i funkcji podmiotom zewnętrznym ma pomóc Telewizji Polskiej obniżyć koszty o około 21,6 mln złotych. W ciągu 5 lat firma ma zaoszczędzić ponad 6 mln złotych na nagrodach jubileuszowych.
Związki zawodowe protestują
_ _
Przeciwko outsourcingowi protestowały związki zawodowe w TVP. Apelowały o pomoc do najważniejszych instytucji państwowych, w tym do rządu i prezydenta, organizowały strajki i pikiety.
Sprzeciw wobec outsourcingu wyraziły również we wspólnym stanowisku rady programowe oddziałów telewizji. Wśród argumentów pojawiła się utrata wykwalifikowanej i doświadczonej kadry oraz negatywny wpływ na jakość oferty programowej.
Do przetargu stanęły trzy firmy: LeasingTeam, Personnel Service i Wadowicz. Oferty były składane od 26 lutego, a procedura ich zbierania zakończyła się 8 kwietnia. Zwycięzca został wyłoniony wskutek drugiego przetargu. LeasingTeam świadczy usługi z zakresu leasingu pracowniczego, outsourcingu i doradztwa HR.
W 2013 roku TVP zanotowała 20,5 mln złotych straty. Telewizja chwali się, że jest to wynik lepszy od oczekiwań. W sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok podkreślane jest, że negatywne trendy parametrów ekonomicznych zostały odwrócone. Przychody z abonamentu stanowiły jedynie 19 procent przychodów ogółem, co jest najniższym odsetkiem w strukturze przychodów spośród wszystkich telewizji publicznych w Europie.
Czytaj więcej w Money.pl