Bilety na Euro 2012. Jest furtka dla spekulantów?

Jeszcze tylko dziś można zamawiać bilety na mecze EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie. Zainteresowanie jest ogromne. Przedstawiciel organizatora turnieju przyznał, że przerosło ono oczekiwania UEFA. Na oficjalnym portalu biletowym zarejestrowało się ponad dwa miliony kibiców.

Jutro dowiemy się, jak wyglądają matematyczne szanse na to, że zostaniemy wylosowani. Wiadomo, że będą niewielkie. Teoretycznie każdy chętny może aplikować o wejściówki na 19 meczów. A na każde spotkanie może dostać 4 bilety. Tymczasem wszystkich biletów na 31 meczów jest 1,4 miliona. Z tego do otwartej sprzedaży trafiła niespełna połowa - 41 proc. - z tej puli. Czyli około 560 tys. sztuk.

Brak szczęścia w losowaniu to nie koniec. Niezadowoleni kibice - dopiero w grudniu okaże się, czy np. fan reprezentacji Hiszpanii wylosował wejściówkę na mecz Grecji z Norwegią - lub, ci którzy zrezygnują z jakichkolwiek innych względów, będą mogli odsprzedać bilety po cenie nominalnej na portalu, który uruchomi UEFA. Włodarze europejskiej piłki liczą na to, że dzięki temu uda się ograniczyć czarnorynkowy obrót wejściówkami.

Jednak ten - tak jak przy okazji turnieju rozegranego w 2008 roku - zapewne będzie kwitł w najlepsze. Furtką jest rozwiązanie, które umożliwia zakup biletu na każdy mecz dla siebie i trzech gości. W trakcie rejestracji trzeba jednak podać dane jedynie kupującego. Gości już nie.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/164/t116388.jpg ) ] (http://manager.money.pl/styl/highlife/artykul/bilety;na;euro;2012;uefa;podala;ceny,171,0,772011.html) Bilety na Euro 2012: UEFA podała ceny

- _ Podczas procesu aplikacji UEFA zbiera dane jedynie osoby aplikującej o bilet. Aplikujący musi podać pełne dane swoich gości dopiero na nasz wniosek _ - informuje biuro prasowe UEFA.

Na rok przed rozpoczęciem turnieju w Polsce i na Ukrainie nie jest też jeszcze jasne, jak będzie wyglądała kontrola gości wchodzących na stadion. Do tej pory na wielkich turniejach organizowanych przez UEFA i FIFA tożsamość kibiców wchodzących na stadion nie była kontrolowana. Pytani przez nas działacze piłkarscy przyznają anonimowo, że nie sposób sprawdzić wszystkich kibiców, bo wchodzenie na stadion trwałoby zbyt długo.

- _ Robiłem testy na Mistrzostwach Świata w Niemczech i Euro w Austrii . Za każdym razem kibicom udawało się wchodzić na stadion pomimo innych danych na bilecie, bo nich ich nie sprawdzał _- przyznaje jeden z nich.

Choć dyrektor turnieju Euro 2012 Adam Olkowicz wierzy, że prawdziwi kibice nie będą pozbywać się wejściówek, to trzeba pamiętać że przed poprzednimi mistrzostwami Europy w piłce nożnej w Austrii i Szwajcarii na popularnych portalach pojawiały się aukcje, na których sprzedawcy oferowali czapki, szaliki lub inne gadżety kibica, gratis dodając bilet na określony mecz. Oczywiście ceny były nawet kilkakrotnie wyższe od tych z oficjalnej sprzedaży.

źródło: UEFA, wienerzeitung.at

Zapewne podobnie będzie i tym razem. Znawcy tematyki sportowej studzą jednak nieco nadzieje na tak duży zarobek. - _ Polska jest wciąż biednym krajem i nie spodziewałbym się, żeby przebicie nawet na ważne mecze było większe niż 500 proc. Choć oczywiście zawsze znajdą się maniacy, którzy są gotowi zapłacić kilkanaście razy więcej za wyprzedany mecz ulubionej drużyny _ - mówi Mateusz Borek, dziennikarz stacji Polsat Sport.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/156/t128924.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ukraina;zapewnia;zdazymy;na;euro,137,0,802697.html) Ukraina zapewnia: Zdążymy na Euro

_ - Zwykle ceny rosną w okolicach ćwierćfinału. Wartość biletów wzrośnie dodatkowo, jeżeli polskiej reprezentacji uda się awansować do fazy pucharowej. Przebicia nie powinny jednak przekroczyć 200, 300 procent - _ uważa Michał Olszański, dziennikarz Telewizji Polskiej.

Borek podkreśla, że warto być cierpliwym. - _ W 2004 roku a turnieju w Portugalii ceny u koników były średnio od pięciu do dziesięciu razy wyższe on nominalnych, ale już na kilka godzin przed meczem przebicie było tylko dwukrotne _- opisuje komentator. - _ Gdy nie udało mi się akredytować na mecz półfinałowy, kupiłem bilet pod stadionem za cenę nominalną. Często koniki, którzy kupią za dużo wejściówek później nie mogą ich sprzedać i oddają je przed meczem nawet za ułamek wartości - _ opowiada.

Zdaniem Olszańskiego, nie należy się spodziewać większych wzrostów cen biletów, gdyż kibice mogą się obawiać, że w przypadku nielegalnego zakupu biletu nie zostaną wpuszczeni na stadion._ - Kibice mają coraz większą świadomość, że wszelkie próby kupna biletów poza oficjalną stroną UEFA mogą skończyć się fiaskiem - _ ostrzega Juliusz Głuski, rzecznik prasowy EURO 2012 Polska.

Osoby, które kupią bilet na internetowej aukcji lub tuż przed meczem mogą obawiać się jedynie tego, że nie zostaną wpuszczone na stadion. Pieniądze wydane na nielegalny zakup biletu przepadną.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/50/t132146.jpg ) ] (http://dom.money.pl/budownictwo/wiadomosci/artykul/stadion;narodowy;z;poslizgiem;zdazymy,130,0,802946.html) Stadion Narodowy z poślizgiem. Zdążymy?
Kary grożą tym, którzy zdecydują się na nielegalną sprzedaż. Osoba, której organizator udowodni nielegalną sprzedaż biletów, będzie musiała zapłacić wynikającą z regulaminu UEFA karę umowną w wysokości 5000 euro

_ - Ponadto, należy pamiętać, że również polski kodeks wykroczeń, w art. 133, przewiduje karalność spekulacji, jeżeli przedmiotem czynu są bilety wstępu na imprezy artystyczne. Dotyczy to działalności tzw. koników _- przypomina Małgorzata Banaszak z kancelarii prawnej Nowosielski, Gotkowicz i partnerzy. _ - Za spekulację biletami kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - _podkreśla.