Na świecie jest już ponad 250 milionów zarejestrowanych domen. Dla porównania - w języku angielskim jest tylko 200 tysięcy słów. Wymyślenie chwytliwej nazwy, którą będzie można opatentować, graniczy z cudem. A jeszcze trzeba ją opatentować. Jak to zrobić?
Niezależnie od branży czy rynku, na którym produkty będą oferowane, nazwa musi uwzględniać ograniczenia i aspekty prawne. Jedną z form zabezpieczenia przedsiębiorstwa przed problemami, wynikającymi ze stosowania nazwy produktu, jest jej zarejestrowanie jako słowny znak towarowy w Urzędzie Patentowym.
Aby mieć pewność, że dana nazwa uzyska ochronę prawną, warto wcześniej sprawdzić w kancelarii rzeczników patentowych, czy dana nazwa jest wyróżniająca i czy ma zdolność rejestrową. Nie każda może być bowiem znakiem towarowym i nie każda może uzyskać taką ochronę.
Wbrew powszechnemu mniemaniu, nie jest łatwo o dobrą i wyróżniającą nazwę, która może zostać zarejestrowana. Na świecie w ten sposób chronionych jest około 20 milionów nazw i oznaczeń. Dlatego, poza identycznością nazw, rzecznicy patentowi sprawdzają także podobieństwa fonetyczne.
Chodzi o uniknięcie sytuacji pomylenia danego produktu z innym, podlegającym ochronie. Stosowanie nazw podobnych traktowane jest jako wprowadzanie konsumentów w błąd i nieuczciwa konkurencja. Nie zawsze to, co uznajemy, za efektowną nazwę produktu jest możliwe do ochrony. Tak naprawdę wymyślenie ciekawej nazwy i uzyskanie na nią monopolu patentowego jest trudniejsze, niż by się mogło wydawać.
Sprawa się jeszcze komplikuje, gdy nazwa ma mieć prostą domenę internetową. Na świecie jest już ponad 250 milionów zarejestrowanych domen. Dla porównania - w języku angielskim jest tylko 200 tysięcy słów. Domen z rozszerzeniem .com, na którym zależy wszystkim prowadzącym działalność międzynarodową, jest ponad 100 milionów. Zaprojektowanie nowej nazwy produktu lub usługi, która będzie funkcjonować na międzynarodowych rynkach, wiąże się z wieloma uwarunkowaniami.
Aby nazwa produktu się przyjęła, aby odniosła sukces, potrzebne jest jej odpowiednie przygotowanie. W ramach prac nad nową nazwą, lub przy rozszerzaniu rynku, na którym marka jest stosowana, konieczne są szczegółowe analizy oraz badania. Konsulting językowy obejmuje cały obszar przygotowania nazwy do używania. Obejmować może także nie tylko analizy lingwistyczne, ale i analizy prawne.
Czym szerszy rynek działania, tym większa liczba ograniczeń i uwarunkowań. W każdym państwie działa, bowiem urząd patentowy, który zajmuje się rejestracją nazw, jako znaki towarowe chronione prawnie na terytorium kraju. W ramach analiz sprawdza się także, czy nazwa nie jest już stosowana na rynku przez inną firmę, nie ma ograniczeń w stosowaniu w kraju, czy nie narusza cudzych praw własności.
W ramach badania jakości nazwy warto sprawdzić, czy nazwa produktu nie jest trudna do wymówienia, ma nienaturalne dla języka brzmienie, czy nie ma niepożądanych skojarzeń lub negatywnych konotacji. Często badania obejmują nie tylko testy słownikowe, ale i analizy sloganów oraz dialektów regionalnych. Złe nazwy zmuszały niejednokrotnie firmy do wycofywania się z rynków, lub narażały przedsiębiorstwa na bardzo wysokie koszty zmiany nazwy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ranking reklam. Wybierz najlepszą Sezon ogórkowy za pasem, a tymczasem w świecie reklamy praca wre. | |
Jaka powinna być nazwa produktu? Krótka i zwięzła, wyróżniająca produkt, komunikatywna, eufoniczna, łatwa do zapamiętania - to niezbędne cechy nazwy, która może być podstawą komunikacji marketingowej. | |
Tak nami manipulują. Mercedes, Cola, Nike Oto prawda o działaniach tych firm. Najważniejszym zadaniem jest poruszyć podświadomość. | |
Zobacz marketingowe śledztwa w sieci Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak pewne skrawki informacji, zostające po nas w sieci, pomagają firmom w budowaniu strategii marketingowych. |