Naukowcy zobaczyli światło sprzed 13 mld lat
Odkrycie astronomów nazwano spojrzeniem w najdalszą przeszłość.
Odkrycie astronomów nazwano spojrzeniem w najdalszą przeszłość.
Astronomowie zajrzeli w najdalszą przeszłość - poinformowała agencja Reutera, opisując przeprowadzone przez naukowców pomiary światła gwiazdy, która eksplodowała 13 mld lat temu, _ tuż po świcie wszechświata _ - o odkryciu astronomów napisał dziennik _ Nature _.
Gwiazda zgasła 630 mln lat po Wielkim Wybuchu sprzed 13,7 mld lat - podaje AFP. Przebłysk światła, świadczący o jej eksplozji obserwowały dwa zespoły naukowców. W Wielkiej Brytanii badaniem _ poświaty _ pozostałej po gwieździe zajmował się zespół Uniwersytetu w Leicester pod kierownictwem Niala Tanvira. We Włoszech fenomen ten badał zespół Rubena Slavaterra z Krajowego Instytutu Astrofizyki.
W kwietniu ślady wybuchu odnotował amerykański satelita _ Swift _ i liczne teleskopy na ziemi. Wtedy to - po podróży, która trwała 13 mld lat - dotarły do nas fotony z wygasłej gwiazdy.
Według pomiarów zespołu Tanvira wybuch gwiazdy nastąpił, gdy Wszechświat miał mniej niż pięć procent swojego obecnego wieku - pisze Reuters.
Do tej pory ślady najstarszego zaobserwowanego obiektu astronomicznego to światło galaktyki młodszej o 150 mln lat od opisanej właśnie gwiazdy - przypomina AFP.