Skończył się czas, kiedy to golf był zajęciem tylko dla wybranych. Jakkolwiek, nadal w naszym społeczeństwie kojarzy się ten sport z grupą starszych panów, którzy cierpią z powodu nadmiaru wolnego czasu i pieniędzy.
Nieomal żaden napotkany przechodzień nie będzie w stanie wytłumaczyć zasad gry, czy wskazać najsłynniejszych golfistów (wyjątkiem jest znany szerszej publiczności Tiger Woods). Często zdarza się, iż ludzie nie nazywają golfa sportem, raczej zajęciem. Należałoby w końcu zmienić taki stan rzeczy. W innych krajach Europy ilość fanów tego sportu jest o wiele większa.
Sportowe emocje, relaks, spokój, piękno przyrody, umiarkowany wysiłek, a na dodatek zajęcie cieszące się wysoką estymą... Wszystkie te aspekty sprawiają, iż golf od momentu swego powstania miał duże grono zwolenników, zwłaszcza tych z „szanowanych kręgów". Sport o wysokim prestiżu, związany z nienaganną etykietą, przynoszący sławę oraz poważanie, przyciąga śmietankę towarzyską. Nic więc dziwnego, iż gwiazdy estrady, kina, bardzo chętnie oddają się tej grze. Z czasem staje się ona ich pasją. W Stanach Zjednoczonych, Europie Zachodniej nie jest niczym nowym, iż widywane w telewizji gwiazdy można zobaczyć równie często na polach golfowych. Dla niektórych jest to tylko sposób na spędzenie wolnego czasu, dla innych natomiast nieodłączny element życia.
Aktorzy tacy jak Michel Douglas, Rob Lowe, Catherine Zeta-Jones są stałymi bywalcami pół golfowych (czasem posiadają swoje własne!). Dla wielu znanych osobistości golf jest nie tylko sportem, lecz i sposobem życia. Na świecie zyskuje on coraz więcej fanów, a wśród nich gwiazdy dużego ekranu, piosenkarzy, jak i sportowców znanych z różnych dyscyplin.
O popularności tego sportu za granicą świadczy zorganizowany niedawno, na wzór Ryder Cup, turniej All Star Cup. Idole ze Stanów Zjednoczonych i Europy, wspierani przez zawodowców, rywalizowali o zwycięstwo swojego kontynentu. Oprócz wymienionych wcześniej „bożyszczy tłumów" udział wzięli Ronan Keating, Matt Dawson, Jake Kid. Nie zabrakło ani świetnej zabawy, ani ducha sportowej rywalizacji, jak i występu znanego muzyka - Robbie'go Williamsa. Europejczycy zwyciężyli w turnieju udowadniając tym samym, iż golf jest ich rodzimym sportem. Z pewnością zawody były niezłą gratką dla fotoreporterów, którzy mogli upiec kilka pieczeni na jednym ogniu.
W Polsce promotorzy golfa pragną także zwiększyć popularność tego sportu. Organizują więc różne turnieje, pokazy, a także wydarzenia z udziałem naszych rodzimych gwiazd. Znani i lubiani pojawiają się coraz częściej na polach golfowych. Nie mogę oprzeć się pokusie, aby za najlepszy przykład podać Wiktora Zborowskiego, który, moim zdaniem, prezentuje się na polu golfowym jak wykwintny zawodnik.
Nie jest zresztą jedyny. W minionym roku pod Krakowem, odbył się Turniej Promotorów i Piknik Gwiazd. Swoje umiejętności, a czasem tylko predyspozycje (bowiem niektórzy z nich mieli pierwszy w życiu kontakt z kijem golfowym), prezentowali między innymi Olga Bończak, Izabela Trojanowska, Anna Powierza, Edyta Górniak, Hubert Urbański, Jacek Borkowski, Karolina Borkowska. Zespół serialowi-teleturniejowy sprawdził się całkiem nieźle, choć nie zabrakło kilku zabawnych epizodów. Dla wielu impreza ta stała się początkiem przygody z golfem. Wśród amatorów pojawili się także wytrawni gracze jak Andrzej Strzelecki, Wojciech Pijanowski, Mikołaj Grabowski, Ela Panas.
Aktorzy sceny politycznej również zarazili się golfem. Nie jest niczym odkrywczym stwierdzenie, iż można ich często spotkać na polu golfowym, dotyczy to zarówno zagranicznych, jak i polskich polityków. Znakomitym przykładem może być Andrzej Person, który jest senatorem, a także znanym komentatorem sportowym.
Golf staje się pasją, której ulega coraz więcej osób, także sportowców z innych dziedzin. Mateusz Kusznierewicz, Robert Korzeniowski, Wojtek Brzozowski, to tylko niektórzy zwolennicy tego sportu.
Zarówno starzy jak i młodzi ruszają na podbój pól golfowych. Nie ma tu żadnych ograniczeń wiekowych, związanych z płcią, statusem majątkowym. Jest to jeden z niewielu sportów, który broni się przed żelaznym polskim twierdzeniem „w tym wieku to nie wypada". Każdego gracza, który wyruszy na pole golfowe oprócz świetnej zabawy, może czekać miła niespodzianka - spotkanie z idolem! Bardzo często bierzemy przykład z osób z pierwszych stron gazet, niekoniecznie słusznie, lecz może warto by było tym razem?