Inicjatorem ustanowienia nowego święta państwowego jest Jan Klawiter, poseł niezrzeszony. Pod projektem podpisało się 34 posłów z PiS, Kukiz'15 oraz PSL, a także posłowie niezrzeszeni.
Projekt po pozytywnym zaopiniowaniu przez sejmową komisję kultury i środków przekazu trafił pod obrady plenarne niższej izby parlamentu. Sprawozdawca projektu poseł PiS Dariusz Piontkowski wyjaśnia, że nowe święto "ma za zadanie zbudować pamięć w Polakach na temat tego dnia".
Jak zastrzega, "na razie" projekt ustawy nie nakłada żadnych obowiązków na państwo i nowe święto nie będzie przynosiło żadnych kosztów dla gospodarki, bo nie będzie dniem wolnym od pracy.
W projekcie ustawy można przeczytać, że chrzest Polski, przyjęty 14 kwietnia 966 r., był kluczowym wydarzeniem w dziejach naszego narodu i państwa, dlatego zasługuje na upamiętnienie ustanowieniem w tym dniu święta państwowego.
Twórcy projektu podkreślają także, że dzięki chrztowi Polska dołączyła do "rodziny narodów Europy Zachodniej" i "bez tego wydarzenia trudno sobie wyobrazić naszą kulturę i tożsamość". Wnioskodawcy projektu ubolewają, że dziś to wydarzenie historyczne jest "praktycznie nieobecne w powszechnej świadomości naszego społeczeństwa".
Święto Chrztu Polski będzie kolejnym świętem państwowym wprowadzonym do kalendarza w tej kadencji Sejmu. W marcu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Z kolei we wrześniu 2017 roku ustanowiono Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej, który przypada 12 lipca. Ale one też nie będą dniami wolnymi od pracy.
Takie dni przypadają tylko na trzy święta państwowe: Święto Pracy, Święto Narodowe Trzeciego Maja oraz Narodowe Święto Niepodległości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl